Profil użytkownika mariamri

mariamri napisał(a) o: mariamri
Efekt motyla 3 (2009)

wciągające, choć nielogiczne. może gdyby scenarzysta był lepszy...

mariamri skomentował(a): mariamri

O książce należącej do Eliasza (mariamri)

@lapsus: niezly mezalians, prawda?;p @lamijka: nie rozumiem też, dlaczego Carnegie MINISPOJLER nie zajrzał od razu do książki. to chyba podstawowy odruch? A jesli jest zamknięta na kluczyk, to powinien po prostu rozwalasz kłódkę? Sporo było w filmie takich głupich nielogicznych szczegółów, które mnie drażniły:( KONIEC MINISPOJLERA
mariamri opublikował(a) recenzję filmu: mariamri

Księga ocalenia (2010)

Ostatnio mój chłopak strzelił mi minifocha związanego z filmami. Powiedział mi, że zawsze oglądamy filmy „kobiece” i z przesłaniem, a on w końcu chciałby obejrzeć jakiś porządny film z rąbanką. Po długich
mariamri skomentował(a): mariamri

O samotnym mężczyźnie (mariamri)

No właśnie, zgadzam się w stu procentach:)
mariamri obserwuje nowego użytkownika: mariamri
mariamri obserwuje co pisze Habdank
mariamri obserwuje nowego użytkownika: mariamri
mariamri obserwuje co pisze Habdank
mariamri skomentował(a): mariamri

O samotnym mężczyźnie (mariamri)

No ale trochę obiektywizmu to dobra rzecz:) staram się nie jeździć po filmach, skoro wiem, że prawdopodobnie nie podobał mi się dlatego, że np. nie podobała mi się fryzura aktorki, a tak naprawdę to byłam wściekła na szefa tego dnia, więc nawet moje ulubione filmy uznałabym za bezsensowne.
mariamri skomentował(a): mariamri

Soul Kitchen - plakat

ja bym poprosiła:)
mariamri opublikował(a) recenzję filmu: mariamri

Samotny mężczyzna (2009)

Niedawno udało mi się sformułować pewną teoryjkę na temat filmów. Film może być obiektywnie dobrze lub źle zrobiony, ale i tak opinia o nim zależy od różnych subiektywnych czynników, zaczynając od dotychczasowych
mariamri skomentował(a): mariamri

O oczach Julii (mariamri)

miałam nadzieję, że Hiszpanie też potrafią robić dobre horrory, ale się zawiodłam, jak widać na załączonym obrazku. co do "Krzyków" to zdanie w recenzji mi nie wyszło:(: podobały mi się, nawet bardzo, ale były na tyle autoironiczne, że teraz po prostu pewne rzeczy mnie nie straszą, a nawet rażą, bo wydają mi się totalnie banalne.
mariamri opublikował(a) recenzję filmu: mariamri

Oczy Julii (2010)

Nie lubię horrorów. Nie lubię się bać bezsensownie, a oglądając dreszczowce mam wrażenie, że twórcy filmu chcą mną manipulować na siłę. Do tego jeszcze „Krzyki” Cravena bezpowrotnie zrujnowały dla mnie
mariamri napisał(a) o: mariamri
Miłość na żądanie (2003)

Sympatyczne, wciągające, choć "Amelia" to nie jest - mimo że autorzy by pewnie tego chcieli. Taka sobie komedia romantyczna, którą przeciętny facet powinni przetrwać bez nadmiernego wywracania oczami:)

mariamri napisał(a) o: mariamri
Fighter (2010)

Niezły, przykuwający uwagę, choć na pierwszy rzut oka niepozorny. Oskar dla Bale'a zasłużony.

mariamri napisał(a) o: mariamri
Amerykanin (2010)

Niby wszystko sprawnie zrobione i George Clooney świetny, ale nie wciąga, kompletnie nie obchodziło mnie, co się stanie z bohaterami. Może to po prostu wina historii - jest zbyt przewidywalna, prosta i ograna?

mariamri opublikował(a) recenzję filmu: mariamri

Miłość i inne używki (2010)

Może dawno nie oglądałam żadnej komedii romantycznej i zapomniałam, że należy stosować przy nich metodę ŚOSZ*. Może walentynki sprawiły, że tego typu klimaty przyprawiają mnie o silniejsze niż zwykle mdłości.
mariamri napisał(a) o: mariamri
Wszystko w porządku (2010)

Wielkie nadzieje i zawód - głównie z powodu historii, która wcale nie jest odkrywcza - mogłaby się też przytrafić heteroseksualnej parze. Choć film dostał ode mnie dodatkowe punkty za aktorstwo (trudno, żeby było inaczej) i za świetnie naszkicowane relacje międzyludzkie.

Niemniej jednak jest raczej trochę przereklamowany.

mariamri skomentował(a): mariamri

O Czarnym Łabędziu (mariamri)

Nie znam się na filmach Aronofsky'ego, ale z tego, co o nim czytałam, to parę nieogranych ma na swoim koncie:) ale słuszna uwaga, punkt dla Ciebie:)
mariamri opublikował(a) recenzję filmu: mariamri

Czarny łabędź (2010)

Po pierwsze i najważniejsze: przed obejrzeniem „Czarnego łabędzia” należy ograniczyć czytanie wszelkich recenzji i opisów filmu do minimum. Dzięki temu można przeżyć historię Niny w pełny sposób*. Po
mariamri skomentował(a): mariamri

O zabijaniu matki (mariamri)

Po 1, jeśli w następnym swoim filmie nie zagra, odwołuję wszystko to, co napisałam:). Po 2, chyba raczej reżyseria szwankowała, choć nie potrafię powiedzieć, że w tej scenie poszło coś nie tak, a tamta była źle zrobiona. jakoś tak (znowu:) na czucie to odbieram.
mariamri skomentował(a): mariamri

O zabijaniu matki (mariamri)

Nie mam rąk i nóg, tylko czucie i wiarę:) a na serio to wolę nie gdybać, bo w sumie nie wiadomo, może Allen nie zrobiłby kariery ze swoimi filmami, a "Obywatel Kane" byłby masakrycznie beznadziejnym filmem? A z drugiej strony kto wie, jak dobrym filmem byłaby np "Dama z Szanghaju", gdyby to nie Welles, a Gregory Peck zagrał główną rolę? Co do argumentu z wokalistą grającym na pianinie: oczywiście, że nie. (choć niewątpliwie często jest tak, że mógłby znaleźć kogoś, kto zrobiłby to lepiej. poza